Autor Wiadomość
Arya
PostWysłany: Wto 18:19, 07 Paź 2008    Temat postu:

Trója na szynach??? Łeeee.
Alisese
PostWysłany: Nie 12:41, 05 Paź 2008    Temat postu:

No już idę, idę.

Primo: Błędy
Powiedzmy, że jako tako ich nie widzę.

Secundo: Ogólne wrażenie.
Miałam zamiar przyczepić się do dwóch rzeczy i to właśnie uczynię.
1. O co chodzi z tymi dużymi literami? Czy to jakiś szczególny sposób wyrażania emocji? Pragniesz podkreślić, że każde słowo jest tutaj ważne, niczym główne, przewodzące? Ale wówczas stworzy się kompletny chaos, czyż nie? Poza tym przyimek "w" jest małą literą. Czemu więc w ten sposób?
2. Aż zacytuję fragment:
Cytat:
Lecz Nie Powinny
Brać
Bo Wtedy
Rodzą Się
Zbuntowane Anioły

Huh? Nie rozumiem sensu powyższego fragmentu ni w ząb. Czemu kochające anioły to te zbuntowane? Na tejże podstawie powiesz, że Lucyfer jest zły, bo kocha? Wówczas, bodajże, Bóg musiałby być tym, który miłości zabrania, a przecież jest wprost odwrotnie, czyż nie?
Podsumowując:
Nieźle, nieźle. Aczkolwiek znacznie gorzej w porównaniu z poprzednim wierszem. Poza tym, patrząc nawet przez palce, nie widzę w tym tworze nic porywającego, nic nadzwyczajnego. Pisanie o aniołach jest już na porządku dziennym. Plusem jest tutaj wątek miłości aniołów, aczkolwiek został nakreślony słabo, mizernie. W rezultacie przypomina mi to wszystko prozę. Choć z niezłymi (nawet nie dobrymi) metaforami, to nadal prozę.

Tertio: Ocena.
A, dzień mi się zaczął dosyć ładnie, więc masz to 3--.
Arya
PostWysłany: Nie 11:19, 05 Paź 2008    Temat postu:

Hallooo! Oceni ktoś?? <prosi>
Arya
PostWysłany: Wto 19:29, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Anioły Biorą Miłość w Rękę

I Niosą Na Ziemię

Miłość Spada

Jak Deszcz

Jak Płatki Śniegu



Czasem Anioły

Biorą Dla Siebie

Trochę Miłości

I Kochają

Czują

Cierpią



Anioły Dają Miłość

Lecz Nie Powinny

Brać

Bo Wtedy

Rodzą Się

Zbuntowane Anioły




Arya
PostWysłany: Wto 10:30, 26 Sie 2008    Temat postu:

Jeeeees!!!!!! Jestem superultramegahappy Wesoly
Alisese
PostWysłany: Pon 21:56, 25 Sie 2008    Temat postu:

Primo: Błędy.
Cytat:
mięszy

Między?
Cytat:
koloże

Kolorze.
Cytat:
Przez małe, małe dziecko.

To powtórzone "małe" wybitnie mi nie pasuje, naprawdę. Może "Przez maleńkie dziecko"?

Secundo: Ogólny zarys.
Dobrze jest, naprawdę. Pierwsze cztery wersy mnie zaciekawiły, spodobały się. Co dziwne, końcówka również przypadła mi do gustu. Tematyka też jest niezła, nie tak często spotykana w wierszach. Właściwie trudno tu się do czegoś przyczepić, więc pozwól, ze zakończę to owijanie w bawełnę. Mruga

Tertio: Ocena.
Masz u mnie czwórkę z dużym plusem.
Arya
PostWysłany: Wto 11:35, 19 Sie 2008    Temat postu:

Jak wszyscy wiedzą mam problem z rymami. Są w moich wierszach 'najważniejsze'. Dlatego ten wiersz będzie bez rymów. Dużo czasu mi zajęły próby napisania czegoś takiego. Ale pewnego dnia coś mnie natchnęło... i jest!!!
Serce książki
Gdzieś mięszy kartkami
W książce dużej, małej
Tkwi serce książkowe
W koloże atramentu.
Serce oblane herbatą
I łzami wzruszonego czytelnika.
Serce z zagiętym rogiem,
Przez małego łobuziaka.
Serce pomazane
Przez małe, małe dziecko.
Serce spalone
Wraz ze starą książką.
Arya
PostWysłany: Sob 19:42, 12 Kwi 2008    Temat postu:

Oki Saph Wesoly Dzięki Pisklak, wierszokleto Wesoly
pisklak
PostWysłany: Pią 21:00, 11 Kwi 2008    Temat postu:

Wesoly świetny wiersz Lusiii
Saphire
PostWysłany: Pią 19:20, 11 Kwi 2008    Temat postu:

Lusi, mam prośbę Mruga Mogłabyś na każdy wierszyk nie zakładać osobnego tematu, tylko pisać w jednym? Z góry dzięki Mruga.
Arya
PostWysłany: Wto 20:16, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Dzięki, Saph
Saphire
PostWysłany: Sob 17:30, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Ten pierwszy znam, nadawałby się do takich wierszyków dla dzieci, słodki! A tamten ostatni... Jeśli sama napisałaś to gratuluję!
Arya
PostWysłany: Sob 15:11, 05 Kwi 2008    Temat postu: Wierszyki Aryi :*

Już gdzieś to dawałam, aleee Wesoly
Pusia
Idzie Pusia, mała kotka,
Lecz z tej kotki wielka psotka.
Już do szynki! Już na stół!
I zostało szynki pół.
No a teraz? Gdzie jest kotka?
Juz jej w głowie nowa psotka!
Hej! Ty! Pusia! Złaź z tej klatki,
Bo w tej klatce chomik w łatki.
Pusia biegnie! Pusia skacze!
Czemu Mati znowu płacze?
Bo go Puśka podrapała!
Ech! Psotnica mała!
A gdy jej nalejesz mleczka,
Zaraz pusta jest miseczka.

Życie
Życie jest jak świeca; kiedy dmuchasz gaśnie. A gdy komuś dajesz- wtedy świeci jaśniej

To ostatnie napisałam specjalnie do pamietników Wesoly

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group